Traktorzysta wybrał się na grzyby. Był kompletnie pijany
We wtorek (15 września) po godz. 20 policjanci otrzymali informację o zdarzeniu drogowym na trasie Drygały – Ełk w gminie Biała Piska. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że ciągnik rolniczy zjechał do przydrożnego rowu, a traktorzysta prawdopodobnie jest pijany.
We wskazanym miejscu funkcjonariusze zauważyli w rowie ciągnik rolniczy, który był przewrócony na prawy bok. Za kierownicą siedział mężczyzna, od którego wyraźnie czuć było alkohol. Traktorzysta nie był w stanie samodzielnie wyjść z ciągnika. Policjanci mieli problem, aby nawiązać z nim logiczną rozmowę i wyjaśnić, co się właściwie stało.
4 promile alkoholu u grzybiarza-traktorzysty
Funkcjonariusze ustalili, że kierujący pojazdem 52-letni mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania ciągnikiem. Badanie alkomatem wykazało z kolei blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Traktorzysta powiedział policjantom, że wcześniej pił alkohol, po czym pojechał ciągnikiem do lasu na grzyby.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania ciągnikiem rolniczym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara nawet 2 lat więzienia.
Polecany artykuł: