O treści wyroku w sprawie byłego adwokata, który orzeczeniem Sądu Dyscyplinarnego prawomocnie został wydalony z zawodu, poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Ostrołęce sędzia Marcin Korajczyk. Krzysztofowi K. prokuratura zarzuciła popełnienie 24 przestępstw, m.in. oszustw, przywłaszczenia środków pieniężnych, nakłaniania do wystawienia sfałszowanych dokumentów, posługiwania się sfałszowanymi dokumentami oraz ukrywania dokumentów, a także nakłaniania do składania fałszywych zeznań, czy też podżegania do składania fałszywych oskarżeń.
Polecany artykuł:
Jaka kara dla byłego adwokata z Olsztyna?
Jak przekazał Korajczyk, sąd wydając w ostatnia środę wyrok w tej sprawie, częściowo podzielił zarzuty prokuratora, skazując oskarżonego za popełnienie 11 przestępstw, w tym osiem czynów zabronionych w ramach trzech tzw. ciągów przestępstw. - Za popełnione czyny oskarżonemu wymierzono karę łączną czterech lat pozbawienia wolności, karę łączną grzywny w wysokości 80 tys. zł, orzeczono środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu adwokata lub radcy prawnego na 10 lat, a także orzeczono obowiązki naprawienia szkody w łącznej wysokości 140,4 tys. zł oraz przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości korzyści uzyskanej z przestępstwa w wysokości 100 tys. zł - poinformował rzecznik i zaznaczył, że jednocześnie oskarżony Krzysztof K. został uniewinniony od zarzutu popełnienia ośmiu przestępstw.
Skazano także sześciu współoskarżonych, którym wymierzono kary od siedmiu miesięcy do dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kar na okres od roku do trzech lat oraz grzywny od 2,5 tys. zł do 10 tys. zł oraz solidarny częściowy obowiązek naprawienia szkody w wysokości 110 tys. zł.