W czwartek (11 kwietnia) w sortowni odpadów w Działdowie znaleziono ciało noworodka. - Po godz. 15 dyżurny KPP w Działdowie otrzymał zawiadomienie, że podczas pracy pracownica ujawniła zwłoki noworodka - mówiła nam niedługo po zdarzeniu mł. asp. Justyna Nowicka z Komendy Powiatowej Policji w Działdowie. Następnego dnia w związku ze sprawą zatrzymano 28-letnią kobietę z Lidzbarka.
We wtorek (16 kwietnia) przeprowadzono sekcję zwłok noworodka. Ewa Ziembka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Elblągu przekazała reporterowi "Super Expressu", że przeprowadzona sekcja zwłok noworodka nie dała jednoznacznych odpowiedzi, czy dziecko żyło po porodzie. - Zleciliśmy dodatkowe badania histopatologiczne - powiedziała Ziembka i dodała, że 28-letnia kobieta ma postawiony zarzut zbezczeszczenia zwłok i póki co nie uległ on zmianie.
Przypomnijmy, że Prokurator Rejonowy w Działdowie zastosował wobec 28-letniej kobiety policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Kobieta złożyła obszerne wyjaśnienia. Nie wskazała konkretnych motywów swojego działania.
Polecany artykuł: