Pierwszy set meczu był wyrównany, ale w końcówce AZS popełnił więcej błędów i przegrał seta 22:25. W kolejnych partiach olsztynianie zdominowali Czarnych. Oprócz Jana Hadravy, bardzo dobrze zaczęli grać Seyed Mousavi i Wojciech Żaliński. Po wygraniu setów do 17 i 15, akademicy prowadzili 2:1 i wydawało się, że na inaugurację sezonu zgarną komplet punktów.
Tymczasem do gry wrócili goście z Radomia. Wygrali czwartą odsłonę 25:15 i o losach końcowego zwycięstwa decydował tie-break. W nim gra wreszcie była zacięta, jednak kluczowe akcje lepiej rozegrał AZS i to gospodarze byli lepsi 15:13, a w całym meczu 3:2.
Następny mecz Indykpol AZS Olsztyn zagra 30 października na wyjeździe. Rywalem będzie Aluron Virtu CMC Zawiercie.
Indykpol AZS Olsztyn - Enea Cerrad Czarni Radom 3:2 (22:25, 25:17, 25:15, 15:25, 15:13)
Indykpol AZS: Paweł Woicki, Jan Hadrava 26 (punktów), Seyed Mousavi 14, Mateusz Poręba 11, Wojciech Żaliński 12, Robbert Andringa 6, Michał Żurek (libero) oraz Tomasz Kowalski, Remigiusz Kapica i Dawid Sokołowski 1
Enea Cerrad: Dejan Vincić 3, Karol Butryn 21, Alen Pajenk 8, Bartłomiej Grzechnik 3, Wojciech Włodarczyk 16, Atanasis Protopsaltis, Mateusz Masłowski (libero) oraz Michał Kędzierski, Michał Filip 1, Michał Ostrowski 5, Bartosz Firszt i Michał Ruciak (libero)