W Orzyszu w powiecie piskim, miało dojść do wykorzystywania seksualnego dziecka. Sprawą zajmuje się policja oraz prokuratura. - Zatrzymano 32-letniego mężczyznę, któremu zarzuca się, że w czwartek (12 sierpnia) w Orzyszu innej czynności seksualnej wobec osoby małoletniej poniżej lat 15. Wobec podejrzanego postanowieniem Sądu Rejonowego w Piszu, w piątek (13 sierpnia) zastosowano tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Z uwagi na dobro śledztwa, nie jest możliwe podanie innych informacji - powiedział nam Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, ofiarą gwałtu miała być 11-letnia dziewczynka. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dwaj mężczyźni mieli spotkać się w piwnicy z dwoma dziewczynkami. Jedna z nich miała 11 lat. Wtedy miało dojść do innych czynności seksualnych. Mężczyźni to pracownicy jednego z lokali gastronomicznych.
- To była dziewczynka, którą zaciągnęli do piwnicy, a co jej zrobili to jakaś masakra - mówi pani Alicja, mieszkanka Orzysza. Od godz. 20:00 do rana policjanci w radiowozie ochraniają kebab, żeby ludzie go nie spalili. - Kiedy pytaliśmy policjantów, co tu robią, oni nabrali wodę w usta i nic nie mówią - dodaje pani Alicja.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragedia w Korszach. Leżał na ulicy. Potrąciło go terenowe auto
Polecany artykuł: