Rozogi: szwagrowie pijani jak bela wsiedli za kierownicę
W czwartek (4 czerwca) po południu policjanci szczycieńskiej drogówki pełnili służbę na terenie gminy Rozogi. Ok. godz. 19 w miejscowości Dąbrowy ich uwagę zwróciły dwa nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy.
Już styl jazdy kierujących Oplem Vectrą i Oplem Astrą sugerował, że mężczyźni mogą być pijani. Policjanci zatrzymali obydwa pojazdy do kontroli.
Okazało się, że za kierownicą Opla Vectry siedział 47-letni mieszkaniec gminy Rozogi. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto, w trakcie weryfikacji jego danych w policyjnych systemach informatycznych, mundurowi stwierdzili brak uprawnień do kierowania pojazdami.
Za „kółkiem” Opla Astry siedział natomiast 46-latek, również mieszkaniec gminy Rozogi. Jego "wynik" badania alkomatem był jeszcze wyższy. Kierowca miał blisko 3 promile. 46-latek również nie posiadał uprawnień, gdyż prawomocnym wyrokiem sądowym zostały mu one odebrane.
"Pierwszy pojedzie ten trzeźwiejszy"
Funkcjonariusze w rozmowie z mężczyznami ustalili, że mężczyźni są szwagrami. Zdecydowali się wsiąść za kierownicę swoich pojazdów pod warunkiem, że „pierwszy pojedzie ten trzeźwiejszy” i tak też zrobili. Obaj mężczyźni niebawem staną przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, a 47-latkowi za prowadzanie samochodu, pomimo orzeczonego prawomocnego zakazu sądowego, dodatkowo kara do lat 3 pozbawienia wolności.