Do zdarzenia doszło w piątek (27 maja) około godziny 14:30 w Barczewie przy ul. Wojska Polskiego. 38-letni mężczyzna zaatakował 18-latka, zadając mu kilka ciosów ostrym narzędziem. 18-latek z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie nadal przebywa. Sprawca ataku zbiegł z miejsca przestępstwa, ale na jego nieszczęście, policjanci z Barczewa pracujący nad sprawą, zabezpieczyli zapisy z pobliskich kamer monitoringu i szybko ustali wizerunek podejrzewanego. Jak ustalili policjanci, sprawca zdarzenia ukrywał się w pobliskim lesie. 38-letniego mieszkańca Olsztyna zatrzymano w drodze powrotnej do Barczewa. Był trzeźwy w chwili zdarzenia. - Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania, ale przyznał się do ugodzenia 18-latka - mówi podkom. Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Iława: Nie uwierzysz, co 73-latka wniosła do aresztu! Przyszła odwiedzić syna
Polecany artykuł:
Barczewo: 38-latek ranił nastolatka
Mundurowi ustalili, że chwilę przed przestępstwem między 18-latkiem a 38-latkiem doszło do wymiany zdań. Mężczyźni podróżowali razem busem na trasie Olsztyn-Barczewo. Po wyjściu z pojazdu 38-latek zaatakował pokrzywdzonego ostrym narzędziem, kilkukrotnie raniąc go po całym ciele. Będący na miejscu zdarzenia świadkowie natychmiast udzielili pokrzywdzonemu pomocy i wezwali na miejsce służby ratunkowe. Przekazali również szczegółowy rysopis sprawcy ataku oraz wskazali kierunek, w którym uciekł.
38-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała. - W poniedziałek (30 maja) z udziałem 38-latka odbędzie posiedzenie sądowe w przedmiocie zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - tłumaczy podkom. Rafał Prokopczyk. Zgodnie z kodeksem karnym sprawcy ciężkiego uszkodzenia ciała 38-latkowi może grozić teraz kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.