Wodniacy

i

Autor: wm.policja.gov.pl Zdj. ilustracyjne.

Tragedia na Mazurach

Dziadek zniknął wnuczkowi z oczu. Wskoczył do wody i wyciągnął 95-latka na brzeg. Dramat na jeziorze

2024-07-05 10:35

Tragedia na mazurskim jeziorze Tałty w miejscowości Skorupki. Utonął tam 95-latek, którego nie udało się uratować, pomimo reanimacji. Z pomocą starszemu mężczyźnie ruszył jego wnuk, zaniepokojony zniknięciem seniora.

95-latek utonął w jeziorze Tałty

Do tragedii doszło w czwartek (4 lipca) po godz. 18 na jeziorze Tałty w miejscowości Skorupki (gmina Ryn). - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 95-latek spędzał tam czas ze swoim wnukiem. Po godzinie 18 senior poszedł w kierunku motorówki przycumowanej do pomostu - mówi asp. szt. Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.

Po godzinie wnuk zaniepokoił się nieobecnością dziadka, więc wspólnie z sąsiadem zaczął szukać 95-latka. Szukali seniora wzdłuż linii brzegowej oraz wokół pomostu, do którego była przycumowana łódź. Na pomoście zauważyli buty, a po chwili ciało seniora, które znajdowało się pod powierzchnią wody w odległości około 25 metrów. Wnuk natychmiast wszedł do wody i wyciągnął swojego dziadka na brzeg. Niestety, pomimo godzinnej reanimacji, życia 95-latka nie udało się uratować. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie ma winnych śmierci Timiego. 11-latek utonął, jego mama traci nadzieję. Nowe fakty

Sonda
Czy wiesz jak zareagować, gdy widzisz tonącą osobę?
Chłopiec utonął w sierpniu na oczach ratowników. Śledztwo utknęło

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki