
Dwaj chłopcy przynieśli granat na podwórko
W niedzielę (6 kwietnia) węgorzewscy policjanci otrzymali informację o znalezionym niewybuchu. - Na miejsce zgłoszonej interwencji pojechał funkcjonariusz z grupy minersko-pirotechnicznej. Policjant ustalił, że jest to granat moździerzowy o długości 40 centymetrów z zapalnikiem z okresu II wojny światowej – relacjonuje st. post. Magdalena Hrynkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce ujawnienia granatu do czasu przyjazdu saperów z Giżycka i ewakuowali mieszkańców domu.
Jak niewybuch znalazł się w tym miejscu? Dwaj chłopcy w wieku 9 i 12 lat, nieświadomi zagrożenia, znaleźli granat moździerzowy podczas spaceru w przydrożnym rowie melioracyjnym niedaleko miejsca zamieszkania. Nie powiadomili o tym policji ani nikogo dorosłego. Co więcej, przynieśli znalezisko na podwórko!
Czego nie robić, gdy znajdziemy niewybuch? Policja przypomina
Na szczęście w tym przypadku skończyło się na strachu, jednak mundurowi przypominają, aby w przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego granat lub inny niewybuch, nie przenosić, dotykać ani rozbrajać obiektu. Takie działania grożą detonacją niewybuchu, co prowadzić może do uszkodzenia ciała lub śmierci osoby przebywającej w jego pobliżu.