W lasach koło Węgorzewa na Mazurach została zauważona i sfotografowana egzotyczna antylopa z gatunku sitatunga sawannowa

i

Autor: Shutterstock & Fundacja Kopytka z nadzieją - Azyl dla Zwierząt leśnych i gospodarskich/Facebook W lasach koło Węgorzewa na Mazurach została zauważona i sfotografowana egzotyczna antylopa z gatunku sitatunga sawannowa

To nie żart!

Dzikie zwierzę z Afryki w mazurskich lasach! "Uciekło z safari"

2024-12-10 17:31

Afrykańskie stworzenie biega wolno po mazurskich lasach! Z minizoo Bezkrwawe Safari w Gołdapi czmychnęła antylopa, a konkretnie sitatunga sawannowa. Zwierzak dał nogę z safari jeszcze latem i od tamtej pory nie daje się nijak złapać. Jest widywany przez różne osoby. Właściciele minizoo i działacze na rzecz zwierząt apelują, by zgłaszać spotkania z antylopą, bo polska zima to dla niej śmiertelne zagrożenie.

Afrykańska antylopa uciekła latem z minizoo w Gołdapi i nadal bryka po lasach. Trwają wielkie poszukiwania, sitatunga sawannowa może nie przeżyć zimy

Spacerujesz po lasach w rejonie Węgorzewa i widzisz afrykańską antylopę? To nie zwidy ani efekt cieplarniany, tylko uciekinier z minizoo Bezkrwawe Safari w Gołdapi! Czmychnęła stamtąd antylopa, a konkretnie sitatunga sawannowa. Zwierzak dał nogę z safari jeszcze latem i od tamtej pory nie daje się nijak złapać. Tymczasem polska zima to dla takiego stworzenia śmiertelne zagrożenie. "Właściciele zwierzęcia są świadomi sytuacji i dysponują specjalistycznym sprzętem potrzebnym do jego bezpiecznego odłowienia. Apelujemy do wszystkich, którzy zauważą zwierzę, aby: * Nie zbliżali się do niego * Nie płoszyli go ani nie próbowali łapać * Zachowali spokój i natychmiast skontaktowali się z właścicielami pod numerem telefonu: +48 518 779 457. To egzotyczne zwierzę wymaga specjalisty" - czytamy na Facebookowej stronie Fundacja Kopytka z nadzieją - Azyl dla Zwierząt leśnych i gospodarskich.

Uciekła właścicielom, a potem wilkom. "Jeszcze latem to zwierzę zostało wypłoszone z zagrody przez wilki"

Tymczasem antylopa jest regularnie widywana przez różne osoby, a jej zdjęcia pojawiają się w mediach społecznościowych. "Pierwszy raz zobaczyłem to zwierzę przed miesiącem w okolicach Ogonek, na podmokłych terenach w pobliżu jeziora Święcajty. W ostatnią niedzielę udało mi się je sfotografować w tej samej okolicy" – powiedział Polskiej Agencji Prasowej fotoreporter z Giżycka Dominiuk Misiun. Jak zwierzak wydostał się na wolność? "Jeszcze latem to zwierzę zostało wypłoszone z zagrody przez wilki, w jakiś sposób pokonało dwumetrowe ogrodzenie z siatki" - tłumaczy PAP właściciel minizoo Paweł Rudziewicz. "Służba Leśna została poinformowana i zachowuje wzmożoną czujność. W przypadku zlokalizowania tego osobnika poinformujemy odpowiednie organy odpowiedzialne za zwierzęta w stanie wolnym, tj. właściwą terytorialnie gminę i powiatowy inspektorat weterynarii" – dodała Natalia Trzcinka z nadleśnictwa Borki.

Sonda
Byliście kiedyś w Afryce na safari?
Quiz o zwierzętach z Afryki. Oglądałeś Króla lwa? Sprawdź szóste pytanie!
Pytanie 1 z 10
Który ze słoni jest większy?
Co za akcja w centrum Krakowa! Kot uciekł właścicielce i utknął na balkonie. Ściągnął go policyjny "spiderman"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają