W piątek (20 grudnia) na rondzie przy ul. Kilińskiego w Ełku zderzyły się ze sobą samochody marki volkswagen oraz bmw. Jedno z aut zapaliło się. Kto wie, jak skończyłby się los czterech osób siedzących w samochodach, gdyby nie błyskawiczna i przytomna reakcja taksówkarza, będącego świadkiem zdarzenia.
Mężczyzna ugasił auto przy użyciu gaśnicy samochodowej oraz udzielił pomocy przedmedycznej poszkodowanym w zdarzeniu osobom, zanim na miejscu wypadku pojawiły się służby medyczne. W wypadku ucierpiały 4 osoby: 14-letnia dziewczyna, 17-letni chłopak oraz dwie osoby dorosłe. Wszystkie zostały przetransportowane do szpitala.
Okoliczności, w jakich doszło do wypadku starają się wyjaśnić policjanci z Ełku. Na miejscu wypadku oprócz policji działały 3 zastępy straży pożarnej z JRG Ełk oraz zastęp z OSP KSRG Nowa Wieś Ełcka.