Fatalny dzień na krajowej "szesnastce"! Wypadki i kolizje [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Poniedziałek (3 lutego) okazał się trudny dla kierowców, którzy podróżowali drogą krajową nr 16 na trasie Barczewo – Biskupiec. O godz. 6 na wysokości parkingu przy jeziorze Dobrąg doszło do czterech zdarzeń drogowych, w wyniku których do szpitali w Olsztynie oraz w Biskupcu trafiło trzech mężczyzn.

Służby ratunkowe pracowały na miejscach zdarzeń do godz. 10. W tym czasie pojazdy ciężarowe poruszały się w ruchu wahadłowym przez pobliski parking. Natomiast kierowcom aut osobowych zalecano objazd drogą serwisową.

Do pierwszego zdarzenia, w którym zderzyły się dwa samochody dostawcze doszło o godz. 6. Kierowca vw, jadąc w kierunku Barczewa w pewnym momencie stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzył w barierę energochłonną i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka kierowcą pojazdu renault. Droga w miejscu zdarzenia była całkowicie nieprzejezdna. Obaj kierowcy z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitali w Olsztynie i Biskupcu.

Miejsce kolejnego zdarzenia od poprzedniego dzieliło zaledwie kilkaset metrów. Mówi tłumaczy Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

W tym przypadku kierowca osobowego fiata najechał na tył pojazdu ciężarowego wraz z naczepą, którego kierowca widząc przed sobą zagrożenia, nie mając możliwości kontynuowania jazdy zatrzymał się na swoim pasie ruchu. W ciężarową naczepę najechał kierowca fiata, który nie miał tyle szczęścia i nie zdążył zatrzymać swojego pojazdu w bezpiecznej odległości. W tym zdarzeniu najbardziej poszkodowany został pasażer fiata, który na skutek poniesionych obrażeń trafił do olsztyńskiego szpitala.

Dwa kolejne, na szczęście niegroźne zdarzenia miały miejsce kilkaset metrów przed zjazdem na parking przy jeziorze Dobrąg. W jednym przypadku, kierowca pojazdu ciężarowego wpadł w poślizg i uderzył w barierę ochronną. W drugim przypadku kierowca, osobowego volkswagena nie upewnił się co do możliwości bezpiecznego wykonania manewru zawracania i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym kierowcą dostawczego busa. Zarówno w pierwszym jak i w drugim zdarzeniu nikt z podróżnych nie odniósł obrażeń.