W Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) operator pogotowia trzykrotnie odmówił wysłania karetki pogotowia do 15-letniej Julii. Dopiero, kiedy ustały czynności życiowe, wysłano załogę pogotowia, ale na ratunek było za późno. Rodzina tragicznie zmarłej nastolatki obwinia o śmierć służby ratunkowe.
15-latka dwa dni czekała na karetkę i zmarła. Pogotowie odpowiada na zarzuty rodziny