66-letni Tadeusz P. przez lata urządzał piekło członkom swojej rodziny. Kiedyś zaatakował starszego brata. Milimetry dzieliły od tragedii. Swoją żonę agresywny 66-latek pobił tak, że kobieta trafiła do szpitala, a on - do więzienia. Niedawno Tadeusz P. znowu wpadł w szał, atakując siekierą swojego młodszego brata, Czesława.