Michalina P. bardzo chciała mieć córeczkę. Wybrane było już nawet imię - Marysia. W marcu 2022 r. na świat przyszedł jednak chłopczyk. Michalina P. nie mogła się z tym pogodzić i zamieniła życie bezbronnego dziecka w koszmar. Nawet śledczy, doświadczeni w tego typu sprawach, są porażeni okrucieństwem matki wobec dziecka. Opis obrażeń chłopca zajmuje ponad stronę A4. Prokuratura mówi wprost, że opisy te są "drastyczne".