Kompletnie rozbity wóz strażacki, dwóch strażaków w szpitalu i wielki problem dla mieszkańców. To wszystko za sprawą druha Jerzego L., który roztrzaskał o drzewo wóz strażacki. Początkowo wydawało się, że przyczyną niebezpiecznego zdarzenia były trudne warunki na drogach Warmii i Mazur. Okazuje się, że strażak był pijany.