Michelin likwiduje zakład produkcyjny w Olsztynie. Co z pracownikami?
Rzecznik Michelin Polska poinformował, że produkcja opon do samochodów ciężarowych będzie wygaszona w olsztyńskim zakładzie z powodu sytuacji na rynku opon ciężarowych w Europie. - Rynek ten jest zalewany tańszymi oponami z Dalekiego Wschodu i w związku z tym nasz zakład podjął decyzję o wygaszeniu produkcji opon ciężarowych - poinformował Staszałek i podkreślił, że decyzja nie pociąga za sobą zwolnień pracowników.
Jak więc przyszłość czeka pracowników fabryki Michelin w Olsztynie? - Każda z osób pracujących w zakładzie opon ciężarowych dostanie propozycję pracy na adekwatnym stanowisku odpowiadającym jej kompetencjom i doświadczeniu w innych zakładach - czy to produkcji opon do aut osobowych, czy do maszyn rolniczych, oczywiście w Olsztynie - powiedział Piotr Staszałek i dodał, że "warunki zaproponowane pracownikom zakładu opon ciężarowych w innych zakładach nie będą gorsze niż obecne". Dotyczyć ma to zarówno pracowników zatrudnionych na stanowiskach robotniczych, jak i nierobotniczych. Rzecznik Michelin Polska podkreślił, że fabryka w Olsztynie jest jedną z największych w Europie, "a na pewno najnowocześniejszą". W fabryce przeprowadzany jest właśnie "duży program inwestycyjny".
Jak powiedział Staszałek, fabryka Michelin w Olsztynie zatrudnia ponad 5 tysięcy osób i jest "największym pracodawcą w regionie". - Nasze potrzeby kadrowe są tak duże, że nie mamy potrzeby zwalniania kogokolwiek - podkreślił rzecznik i zdementował informacje, że o zmianach pracownicy dowiedzieli się z maila. - Było spotkanie wszystkich pracowników z dyrekcją i menagerami. Każdy mógł zadawać pytania, wszystko zostało wyjaśnione - przekazał Staszałek.
Grupa Michelin rozpoczęła działalność handlową w Polsce w 1994 roku, a 2 grudnia 1995 r. ówczesny dyrektor zarządzający Grupy Michelin François Michelin podpisał z Ministerstwem Przekształceń Własnościowych umowę prywatyzacyjną, na mocy której Michelin objął większościowy pakiet akcji Stomilu-Olsztyn.
Polecany artykuł: