"Mam koronawirusa!". Zaczepiał i był agresywny
Koronawirus w warmińsko-mazurskim. Policjanci z Ełku otrzymali informację, że mężczyzna na miejscowym dworcu zaczepia przechodniów i jest wobec nich agresywny. Ponadto krzyczał do osób oczekujących na dworcu, że jest zarażony koronawirusem.
Policjanci interweniowali z zachowaniem środków ostrożności, ubrani w ochronną odzież. Już w trakcie rozmowy z policjantami mężczyzna przyznał, że jest zdrowy i całą sytuację wywołał dla żartu.
Leki i produkty, które warto mieć w domu - przygotuj się na koronawirusa
Pijany żartowniś ukarany
- Zebrane informację faktycznie nie potwierdziły choroby mężczyzny. Po badaniach lekarskich został zatrzymany w policyjnej celi. 34-latek był pod działaniem alkoholu - mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Po wytrzeźwieniu 34-latek został ukarany mandatami na kwotę 1000 złotych za zakłócanie spokoju i porządku publicznego oraz za umyślne wprowadzanie policjantów w błąd, co do swojego miejsca zamieszkania.
Dodatkowo policjanci prowadzą także czynności w sprawie wywołania niepotrzebnej interwencji. 34-latkowi grozi za to kara grzywny do 5000 złotych oraz nawiązka, czyli zadośćuczynienie za koszty związane z przeprowadzeniem interwencji.
Koronawirus - relacja
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami o koronawirusie w Polsce i na świecie, zajrzyj do naszej relacji.
ZOBACZ WIĘCEJ: Śmiertelne żniwo koronawirusa. WHO: Przed nami DECYDUJĄCE chwile! Pandemia koronawirusa [RELACJA NA ŻYWO]