Iława. Groził śmiercią szefowi. Odpowie za to przed sądem
Funkcjonariusze iławskiej jednostki policji zostali poinformowani o groźbach karalnych. Mundurowi ustalili, że w ostatnim czasie 31-latek kontaktował się telefonicznie z byłym pracodawcą oraz jego współpracownikami i kierował groźby karalne pod adresem swojego byłego przełożonego. Mężczyzna wielokrotnie powtarzał, że zabije go w miejscu pracy. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz przesłuchali świadków. - Okazało się, że sprawca kilka miesięcy wcześniej zaczął niestosownie zachowywać się wobec kolegów z pracy, wyzywał ich, a także oświadczył, że wykolei pociąg - mówi Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Pracownik został odsunięty od obowiązków służbowych oraz natychmiast skierowany na badania lekarskie. Kiedy ich nie przeszedł, został zwolniony. Mężczyzna od tego czasu dzwonił do byłych kolegów z pracy grożąc, że "zrobi porządek" z byłym szefem. 31-latek twierdził, że zabije pokrzywdzonego. Mężczyzna w obawie o swoje życie i zdrowie poprosił o pomoc policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca Iławy, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu. W związku z zachowaniem mężczyzny prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru. 31-latek będzie musiał stawiać się raz w tygodniu w jednostce policji oraz ma zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.