Kilka dni temu policjanci z Giżycka (woj. warmińsko-mazurskie) otrzymali makabryczne zgłoszenie. W jednym z mieszkań na terenie miasta znaleziono zwłoki kobiety. Sekcja wykazała, że 60-latka została uduszona. Zgłoszenie o martwej kobiecie w jednym z mieszkań w Giżycku policja otrzymała w sobotę, 7 sierpnia o godz. 19.30. Policja zatrzymała w związku z tą sprawą 32-letniego mężczyznę. To Piotr B., syn zmarłej kobiety. — Przyczyną zgonu kobiety było uduszenie. Na ciele ofiary było także szereg obrażeń, sińców i krwiaków — powiedział "Gazecie Olsztyńskiej" prokurator Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. — Zatrzymany mężczyzna usłyszał trzy zarzuty: zabójstwa, zbezczeszczenia zwłok i znęcania się nad matką.
60-latka zmarła 3 sierpnia, a więc jej zwłoki zostały ujawnione po czterech dniach. Jak powiedział Stodolny dziennikarzom "Gazety Olsztyńskiej", sprawca zabójstwa zawinął zwłoki kobiety w folię malarską i złożył w wannie. Piotr B. został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Giżycku. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował tymczasowym aresztowaniu 32-latka na 3 miesiące.