W poprzedniej kolejce Indykpol AZS Olsztyn wreszcie wygrał w PlusLidze. Akademicy pokonali na wyjeździe 3:0 Cuprum Lubin. Wydaje się, że w czwartkowym meczu z Visłą Bydgoszcz zawodnicy trenera Daniela Castellaniego również powinien zdobyć komplet punktów. Początek czwartkowego spotkania w hali Urania o godz. 17:30.
– Jestem zadowolony z pierwszego zwycięstwa, ale bardziej z tego, że z wygranej ucieszyli się kibice oraz ludzie związani z klubem – mówi Daniel Castellani, trener Indykpolu AZS. – Mimo, że zespół nie mógł wygrać przez długi czas, to każdy wspierał zawodników. Dlatego zdobyte w piątek trzy punkty, są dla nas bardzo ważne.
Zmiany w bydgoskim zespole
Najbliższy rywal akademików wygrał w tym sezonie tylko dwa mecze. Zajmuje ostatnie, czternaste miejsce w PlusLidze z dorobkiem 11 punktów. AZS jest na 10. pozycji (23 punkty). W bydgoskiej drużynie doszło też do kilku ważnych zmian kadrowych.
W trakcie sezonu doszło do wymiany rozgrywających. Do Aluronu Virtu CMC Zawiercie trafił Piotr Lipiński. Z Visłą związał się doświadczony Michal Masny. Z kolei nowym atakującym został Michał Filip z Cerradu Czarnych Radom. Zastąpił on Tonceka Sterna. Słoweniec opuścił Bydgoszcz skonfliktowany z klubem.