Jan Hadrava próbował sił w Korei
Jak co roku w Korei Południowej odbywa się draft, mający wyłonić zagranicznych zawodników, którzy trafią do tamtejszych klubów. Wśród siatkarzy, którzy zgłosili się do draftu, nie brakuje znanych nazwisk jak Niemiec Christian Fromm czy Irańczyk Amir Ghafour. Są też Polacy: Dawid Konarski, Michał Filip i Bartosz Krzysiek. Lista liczy 47 nazwisk.
Na pierwszej liście znalazł się też zawodnik doskonale znany olsztyńskim kibicom. To Jan Hadrava, podstawowy atakujący Indykpolu AZS, występujący w stolicy Warmii i Mazur od 2106 roku. Nie zyskał on jednak uznania Koreańczyków. Kontrakt Czech z olsztyńskim zespołem wygasa. Jest więc bardzo prawdopodobne, że Hadrava do Olsztyna już nie wróci. Tym bardziej, że kilka tygodni temu był łączony z Cerradem Czarnymi Radom.
Hadrava raczej odejdzie z Olsztyna. Kto jeszcze?
Jan Hadrava bez wątpienia był silnym punktem Indykpolu AZS. w ciągu 4 lat gry w Olsztynie otrzymał kilkanaście nagród dla najlepszego gracza meczu. W każdym z 4 sezonów zdobywał ich najwięcej spośród wszystkich zawodników olsztyńskiej ekipy. Jak dotąd ostatni mecz 29-letni Czecha dla akademików to wyjazdowa wygrana 3:1 z Czarnymi Radom. MVP spotkania wybrany został... Hadrava.
Czeski atakujący prawdopodobnie będzie jednym z kilku podstawowych graczy, którzy odejdą z Indykpolu AZS. Podobny los może czekać Pawła Woickiego, Michała Żurka, Mateusza Mikę czy Irańczyka Seyeda Mousaviego. Obecnie wiadomo, że w klubie zostaje Holender Robbert Andringa, trener Daniel Castellani oraz mający ważne kontrakty Wojciech Żaliński i Mateusz Poręba.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ!