Karambol na ul. Bałtyckiej w Olsztynie. Co wiemy o poszkodowanych?
Według informacji olsztyńskich policjantów, jedna spośród dwunastu osób poszkodowanych w karambolu przy ul. Bałtyckiej, pozostaje nadal na obserwacji w szpitalu. Nasz reporter rozmawiał z jednym ze świadków wypadku. - To było straszne, taranował te samochody, jeden dachował, aż w końcu wjechał w wiatę przystankową i tył odjeżdżającego z przystanku autobusu – mówi Sylwester Krzyżanowski świadek wypadku i uczestnik akcji ratunkowej. – Pomagałem temu kierowcy ciężarówki jak i pasażerom autobusu, zanim dojechały służby, wszędzie lało się paliwo – dodaje mężczyzna.
Do wypadku doszło około godz. 19 w pobliżu szkoły ekonomicznej. Ciężarowa wywrotka bez ładunku staranowała najpierw cztery samochody osobowe stojące na światłach. W wyniku uderzenia jedna z osobówek dachowała. Następnie ciężarówka uderzyła w tył autobusu miejskiego, który stał na przystanku. Zahaczyła też o wiatę przystankową i zjechała z jezdni po skarpie.
- Obecnie w szpitalu pozostaje na obserwacji jedna osoba, jej obrażenia nie zagrażają życiu. Pozostali poszkodowani już wyszli, nie wymagali dalszej hospitalizacji - poinformował mł. asp. Jacek Wilczewski z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Pijany kierowca wywrotki w areszcie
Do szpitala trafił też kierowca ciężarówki, który za zgodą lekarza, po przebadaniu, został umieszczony w policyjnym areszcie. 42-latek czeka na decyzję prokuratora. Mężczyzna był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że kierowca to obywatel Ukrainy. Służby potwierdzają, że 42-latek jest obcokrajowcem, ale nie ujawniają narodowości.
Na razie nie wiadomo jak pod względem prawnym zostanie zakwalifikowane to zdarzenie drogowe. Zdecyduje o tym prokurator, któremu zostaną przekazane materiały zebrane przez policję. W poniższej galerii zdjęcia z karambolu na ul. Bałtyckiej w Olsztynie.