We wtorek (28 lipca) o godz. 10:30 policjanci kętrzyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej autobus przy ul. Dworcowej w Kętrzynie. Kierujący pojazdem 53-letni mieszkaniec gminy Korsze miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Na szczęście w autobusie nie było pasażerów.
- Mężczyzna tłumaczył, że dzień wcześniej pił alkohol i nie sądził, że jeszcze jest pijany - mówi asp. Ewelina Piaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Na miejsce za stawił się trzeźwy kierowca, który kontynuował rejs z Kętrzyna do Korsz. Wkrótce za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Za jazdę na podwójnym gazie grozi mu dwuletni pobyt w więzieniu.
Niestety, to nie pierwszy przypadek pijanego kierowcy autobusu na Warmii i Mazurach w ostatnich dniach. Olsztyńscy policjanci sprawdzali stan trzeźwości kierowców autobusów. Jeden z nich miał w wydychanym powietrzu stężenie alkoholu 0,14 mg/l. Zanim 68-latek stracił prawo jazdy, próbował wytłumaczyć się, że na wynik jego badania wpływa... sok jabłkowy i papieros.