Coraz mniej jest już regionów w naszym kraju, gdzie choroba jeszcze nie dotarła. W związku z rosnącą liczbą zachorowań na koronawirusa, rządzący zalecają pozostanie w domach i unikanie dużych skupisk ludzi, m.in. na imprezach. Wiele klubów zostało zamkniętych do odwołania.
Tak też jest m.in. w Olsztynie, stolicy Warmii i Mazur. W woj. warmińsko-mazurskim potwierdzono jak dotąd 4 przypadki zachorowania na koronawirusa. Już ponad pół tysiąca w regionie osób objętych jest nadzorem epidemiologicznym.
Polecany artykuł:
Koronawirus Olsztyn. Z gorączką do tego klubu nie wejdziesz
W Olsztynie widać, że ludzie w większości stosują się do zaleceń np. ministra zdrowia. Ulice opustoszały, wiele imprez zostało odwołanych, a lokali zamkniętych.
Tymczasem Hookah Club na olsztyńskiej starówce nadal jest otwarty. I ma nietypowy pomysł, jak radzić sobie z koronawirusem. Klubowiczom przed wejściem do lokalu będzie... mierzona temperatura. - W związku z tym, że w Polsce wprowadzono stan zagrożenia epidemiologicznego, każdy kto przyjdzie do Hookah Club będzie poddawany pomiarowi temperatury ciała przy pomocy bezdotykowego termometru pół centymetra od skroni - czytamy we wpisie klubu na Facebooku.
Polecany artykuł:
Koronawirus Olsztyn. Wódka na dłonie
Kto będzie mieć gorączkę, ten będzie mógł zapomnieć o gorączce imprezowych wrażeń. - U klientów u których pomiar wskaże temperaturę w zakresie 37,5 stopni C lub powyżej, jak również klienci z widocznymi oznakami przeziębienia/infekcji (kaszel, katar, etc.) nie zostaną wpuszczeni na teren klubu - informuje klub.
Na tych, którzy pojawią się w klubie w dobrym zdrowiu czeka niespodzianka. - Każda osoba która będzie się u nas bawiła dostanie również kieliszek czystej wódki 40 % na odkażenie dłoni - czytamy.
Koronawirus - relacja
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami o koronawirusie w Polsce i na świecie, zajrzyj TUTAJ.