Kobieta i mężczyzna zginęli na drodze! Koszmar pod Działdowem
Dwie osoby zginęły na drogach pod Działdowem w odstępie ledwie dwóch dni, kobieta i mężczyzna mieli po 58 lat. Do pierwszego śmiertelnego wypadku doszło w sobotę, 26 lutego, przed godz. 18. Prowadzący chevroleta przejeżdżał przez miejscowość Wysoka na drodze wojewódzkiej nr 544, gdzie przejechał po leżącym prosto na jezdni 58-latku. Mężczyzna zginął na miejscu z powodu odniesionych obrażeń, ale nadal nie wiadomo, jak się tam znalazł. Jak informuje policja w Działdowie, kierowca chevroleta był trzeźwy. Dwa dni później, tj. w poniedziałek, 28 lutego, na trasie Działdowo-Kozłowo na drodze wojewódzkiej nr 545 doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Ok. godz. 17 w jadącą rowerem 58-latkę uderzyła, z nieznanych przyczyn, 20-letnia mieszkanka gminy Płośnica, która siedziała za kierownicą volkswagena passata. Mieszkanka gminy Działdowo zginęła na miejscu. 20-latka była trzeźwa. Szczegółowe przyczyny obu wypadków wyjaśnia policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Działdowie.
Czytaj też: Nocna makabra pod Kętrzynem! Mężczyzna zginął w zmiażdżonym mercedesie [ZDJĘCIA]