Kobieta zaginęła na Mazurach
W poniedziałek (13 lipca) ok. godz. 20:30 oficer dyżurny został poinformowany przez mieszkańców Regla (powiat ełcki) o tym, że w okolicy ich posesji chodzi starsza pani, która nie wie, jak się nazywa i gdzie mieszka.
Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zaopiekowali się kobietą i zawieźli ją na badania do szpitala. Na szczęście kobieta nie wymagała hospitalizacji. Była jednak zdezorientowana i przestraszona. Nie była też w stanie przedstawić się, ani powiedzieć, skąd pochodzi. Znała jedynie swoje imię.
Policjanci dotarli do bliskich kobiety, którzy jak się okazało, już szukali starszej pani w okolicy. Okazało się, że kobieta na stałe mieszka w Warszawie, a obecnie z rodziną przyjechała do Regla na wakacje.
Mundurowi ustalili, że starsza pani, wykorzystując otwartą furtkę, niezauważona wyszła z posesji, straciła orientację w terenie i zabłądziła. Na szczęście dzięki empatii ludzi ta historia zakończyła się pomyślnie. Starsza pani szybko i bezpiecznie wróciła do swoich bliskich.
Małdyty: mężczyzna oddalił się z ośrodka w Elblągu
Z kolei dzień wcześniej w Małdytach (powiat ostródzki) policjanci pomogli 67-letniemu seniorowi, który zagubiony siedział pod sklepem w Małdytach. Jak okazało się, mężczyzna samowolnie oddalił się z ośrodka w Elblągu. Potrzebuje stałej opieki. Funkcjonariusze kupili mu jedzenie i odwieźli do miejsca pobytu.