Obowiązek noszenia maseczek. W Polsce trwa to już miesiąc
Obowiązek zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych obowiązuje w Polsce od 16 kwietnia. Od tego czasu nieco poluzowano ten przepis, dzięki czemu maseczek nie trzeba nosić w lesie, podczas spożywania posiłku w restauracji oraz w trakcie podróży samochodem z bliskimi. Maseczek nie muszą również nosić dzieci do 4. roku życia mające problem z oddychaniem. Za nieprzestrzeganie przepisów możemy zostać ukarani mandatem w kwocie 500 zł.
Odkąd polski rząd stopniowo łagodzi kolejne obostrzenia, Polacy coraz bardziej czekają na zniesienie obowiązku noszenia maseczek. Zwłaszcza, że poza Śląskiem nie notuje się znaczących wzrostów liczby zachorowań na koronawirusa. Nawet minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że może dojść do złagodzenia obowiązku noszenia maseczek.
Łukasz Szumowski o obowiązku noszenia maseczek. Kiedy koniec?
W poniedziałek (25 maja) na antenie Polsat News minister zdrowia zasugerował kiedy, gdzie i na jakich zasadach może w Polsce dojść do zniesienia obowiązku noszenia maseczek.
- Są trzy województwa, które mają wskaźnik reprodukcji wirusa powyżej jednego. Tam możliwe, że będzie konieczność utrzymania obowiązku noszenia maseczek. W reszcie województw ten wskaźnik jest poniżej jedności, co oznacza, że liczba zakażeń spada - powiedział Łukasz Szumowski.
Koniec noszenia maseczek na Warmii i Mazurach?
Oznacza to, że w części województw możliwe jest szybkie zniesienie obowiązku noszenia maseczek. Duże szanse ma na to woj. warmińsko-mazurskie, które epidemia koronawirusa dotyka znacznie mniej niż np. Śląsk czy Mazowsze.
Na Warmii i Mazurach potwierdzono jak do tej pory 175 zachorowań na COVID-19. Ostatnio tyle osób chorowało na koronawirusa na Śląsku... w ciągu jednego dnia. Poza tym już 142 osoby z warmińsko-mazurskiego wyleczyły się z wirusa SARS-CoV-2, a tylko jeden pacjent zmarł.
Polecany artykuł: