Koronawirus: CHAOS z pożyczkami dla przedsiębiorców. PiS chce unieważnić nabór i mówi o "skandalu"

Koronawirus w Polsce. Chaos z pożyczkami dla przedsiębiorców. O co chodzi?

Jerzy Szmit, szef struktur PiS na Warmii i Mazurach, wystosował pismo do marszałka województwa. Szmit prosi w nim Gustawa Marka Brzezina o unieważnienie naboru i ogłoszenie kolejnego oraz aby "kryteria równego dostępu zostaną zachowane". Według Szmita szwankowała strona internetowa, na którą można było zgłaszać się o tzw. pożyczki covidowe. System miał odmówić posłuszeństwa już po niespełna 4 minutach.

W jeszcze ostrzejszych słowach niż szef lokalnego PiS-u, sytuację skomentowali radni PiS-u z sejmiku województwa. Ich zdaniem była to "skandaliczna" sytuacja. Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie nie odniosło się do tych zarzutów i prośby prezesa regionalnego PiS. Zdaniem UM pismo nie dotarło jeszcze do urzędu.

Pożyczki dla przedsiębiorców. Ile firm z Warmii i Mazur złożyło wnioski?

W środę (30 września) o godz. 8 rano Warmińsko-Mazurska Agencja Rozwoju Regionalnego (WMARR) uruchomiła przyjmowanie wniosków o tzw. pożyczki covidowe dla przedsiębiorców. Pieniądze na bezzwrotne wsparcie pochodziły z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa. Do podziału było w sumie blisko 40 mln zł. Tego samego dnia po południu zarząd WMARR zwołał konferencję prasową w sprawie przyjmowania wniosków.

Prezes zarządu Marek Karólewski poinformował, że w sumie aplikację złożyło 1522 przedsiębiorców, czyli 1 proc. uprawnionych do tego firm. Zdecydowana większość wniosków złożyli samozatrudnieni. Było ich 830. Najwięcej aplikacji złożyły firmy z Olsztyna (424), a także z Elbląga (145), Iławy (65) i Ostródy (54). Najmniej wniosków wpłynęło z Nowego Miasta Lubawskiego (27).

Pożyczki dla przedsiębiorców. Nabór wniosków trwał... 3 minuty

Prezes Marek Karólewski poinformował na konferencji, że generator wniosków został uruchomiony punktualnie o godz. 8:00 czasu astronomicznego, a pierwszy wniosek spłynął po 32 sekundach. Generator zakończył nabór wniosków po 3 minutach od przyjęcia pierwszej aplikacji. Karólewski zapewnił, że system informatyczny przyjmujący wnioski był tak skonstruowany, że wykluczał aplikowanie przez boty.

Źródło: PAP