Ostróda: Impreza w samochodzie
W poniedziałkowy wieczór (6 kwietnia) policjanci otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej na jednym z ostródzkich osiedli. Na miejscu okazało się, że w zaparkowanym pod blokiem samochodzie siedzi trzech młodych mężczyzn i kobieta. Spożywali alkohol i słuchali głośno muzyki. Ponadto grupa znajomych złamała przepisy związane z zakazem grupowania się osób oraz opuszczania miejsca zamieszkania bez ważnego powodu.
W trakcie interwencji okazało się, że jeden z mężczyzn jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za nieopłacone grzywny. 22-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Olsztyn: Kosztowne piwo "pod chmurką"
W poniedziałek (6 kwietnia) olszyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednym z placu zabaw w mieście grupują się osoby. Na miejscu funkcjonariusze zastali trzech mężczyzn pijących piwo w miejscu publicznym.
33 i 38-latek odmówili przyjęcia mandatu karnego, w związku z czym interweniujący policjanci sporządzili stosowną dokumentację, która trafi do sądu. Natomiast 39-latek przyznał się zarzucanych mu czynów, za co został ukarany mandatem.
Skacze ci ciśnienie? Wirus to wykorzysta
Pisz: Nieletni nad rzeką
We wtorek (7 kwietnia) po godz. 16 piski patrol otrzymał zgłoszenie, że w parku nad rzeką przebywa grupka młodych osób. Informacja ta potwierdziła się. Przy ławce w parku policjanci zauważyli sześć osób. Byli to mieszkańcy Pisza w wieku od 15 do 19 lat. Młodzi ludzie wyjaśnili, że spotkali się, aby sobie porozmawiać. Niestety zrobili to wbrew obowiązującym przepisom.
Za popełnione wykroczenie 19-latka ukarana została mandatem karnym w wysokości 500 zł. Pozostałe pięć osób przebywało w parku bez opieki dorosłych. Przekazani zostali rodzicom. Sprawą nastolatków zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Szczytno: Miał kwarantanne, poszedł po zakupy
We wtorek o godz. 10 szczycieńscy policjanci zostali poinformowani przez mieszkańców, Pasymia, że objęty domową kwarantanną 67-latek przyszedł do miejscowego sklepu na zakupy.
Funkcjonariusze nawiązali kontakt z mężczyzną, który oświadczył, że wydawało mu się, że „po zakupy to on może wyjść”. Mężczyzna został poinformowany o obowiązku przebywania pod wskazanym przez siebie adresem.