maseczka

i

Autor: pixabay.com

Koronawirus: noszenie maseczek w przestrzeni publicznej. Jak to wygląda w Olsztynie?

2020-07-26 10:19

Pandemia koronawirusa w Polsce nadal trwa. Codziennie dowiadujemy się o kilkuset nowych przypadkach zakażenia w całym kraju. Na Warmii i Mazurach zakażonych jest ponad 300 osób. Choć wiele obostrzeń zostało zniesionych i społeczna izolacja nie jest tak duża jak np. w marcu czy kwietniu, nadal należy stosować się do szeregu nakazów. Jednym z nich jest zasłanianie ust i nosa w miejscach publicznych w sytuacji, gdy nie można zachować dwumetrowej odległości od innych. Czy mieszkańcy Olsztyna to robią?

Koronawirus: czy olsztynianie noszą maseczki?

Lokale usługowe, restauracje, bary, sklepy i galerie handlowe - to tylko część miejsc, które wznowiły działalność już przed kilkoma tygodniami. Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami, usta i nos należy zasłonić w przestrzeni zamkniętej, np. w sklepach, w komunikacji zbiorowej oraz w przestrzeni otwartej, gdy nie ma możliwości zachowania dwóch metrów odległości od innych.

Olsztyńscy policjanci i strażnicy miejscy zwracają szczególną uwagę na przestrzeganie obowiązku przez mieszkańców stolicy Warmii i Mazur. Jednocześnie apelują o to, by każdy z nas wykazywał się przede wszystkim odpowiedzialnością i samodyscypliną.

- Od początku lipca dzielnicowi podczas obchodu swojego rejonu służbowego przekazują właścicielom i kierownikom obiektów handlowo-usługowych ulotki informacyjne oraz przypominają o obowiązujących przepisach i sankcjach karnych - wyjaśnia podkom. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. - Jeżeli policjanci w trakcie codziennego obchodu zauważą, że ktoś popełnia wykroczenie, to natychmiast podejmują interwencje.

W Olsztynie interwencji jest niewiele

Tylko od początku lipca mundurowi stwierdzili co najmniej kilkanaście wykroczeń związanych z nieprzestrzeganiem przepisów dotyczących zakrywania nosa i ust na terenie obiektów handlowo-usługowych w Olsztynie i powiecie olsztyńskim. Podobne sygnały docierają też do strażników miejskich.

- Interweniujemy przede wszystkim, gdy podczas codziennych patroli zauważymy niewłaściwe zachowanie, np. w komunikacji miejskiej - mówi Kamil Sułkowski ze Straży Miejskiej w Olsztynie. - Zdarza się też, że mieszkańcy sami do nas dzwonią i informują o niezasłaniających ust i nosów klientów sklepów.

Sonda
Czy wesela w trakcie pandemii koronawirusa powinny być zakazne?
Wszystkie memy premiera. "Będzie dobrze", odc. 79

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają