Olsztyn. Koszmarne odkrycia. Zwłoki psa w foliowym worku przy torach
Jak udało się ustalić portalowi, pies został odnaleziony przy ul. Zientary-Malawskiej, tuż za ogrodzeniem jednej z restauracji. Czworonóg leżał w fioletowym worku foliowym.
Martwego psa znalazł chłopczyk, który spacerował przy torach. Natychmiast zawiadomił swoich rodziców, a ci, zadzwonili po odpowiednie służby. Funkcjonariusze zajęli się ustalaniem okoliczności jego śmierci. Jeżeli pies miał wszczepionego czipa, odnalezienie właściciela nie będzie problemem.
„Nie jest jasne, jak pies odszedł. Mógł być chory, porzucony, bity. Lub po prostu odszedł ze starości” – napisali na portalu „Gazety Olsztyńskiej”.
Co zrobić z ciałem zwierzęcia, które umarło w domu?
Jeżeli zwierzę zostało uśpione w lecznicy weterynaryjnej, możemy je tam zostawić. Większość lecznic posiada odpowiednie umowy z wyspecjalizowanymi firmami, które odbierają martwe zwierzęta. Gdy psy, koty lub inni ulubieńcy zakończyli życie w domu, ich właściciele powinni oddać zwłoki do utylizacji!
Listen on Spreaker.