Do nieszczęśliwego wypadku doszło 30 listopada 2017 roku w Orzyszu w województwie warmińsko-mazurskim. Broń, którą Krzysztof W. pobrał z magazynu ochrony jednostki wojskowej, nieoczekiwanie wystrzeliła, a pocisk trafił pracownika jednostki. Mężczyzna wskutek odniesionych ran zmarł.
Proces Krzysztofa W., który nie przyznał się do winy, trwał niespełna rok i toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Jak poinformowało Radio Olsztyn, Sąd Rejonowy w Piszu uznał mężczyznę za winnego, wymierzając mu karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Krzysztof W. musi też wpłacić 20 tysięcy złotych nawiązki na rzecz oskarżycielki posiłkowej i dwie nawiązki po 10 000 złotych na rzecz każdego z jej małoletnich synów.
Wyrok nie jest prawomocny.