Przypomnijmy, 13-latka uciekła z domu dziecka w Pacółtowie w czwartek, 7 stycznia 2021 r. po południu. Dzień później na jej ciało, w oddalonym o kilka kilometrów Kurzętniku, natrafił przechodzień. Zwłoki 13-latki leżały nieopodal strumienia. Sprawą zajęła się prokuratura, która wszczęła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Śledczy badają m.in., w jaki sposób wychowanka domu dziecka w Pacółtowie opuściła placówkę i czy w związku z tym mogło dojść do nieprawidłowości ze strony personelu.
W miniony poniedziałek (11.01.) odbyła się sekcja zwłok 13-latki, wykluczająca niektóre wersje zdarzenia. Jak wynika z opisu rzecznika Prokuratury Okręgowej w Elblągu Sławomira Karmowskiego, na ciele nastolatki nie ujawniono jakichkolwiek obrażeń, które mogłyby wskazywać na udział w zdarzeniu osób trzecich. Jak podaje RMF 24, jako przyczynę śmierci 13-latki wykluczono również utonięcie. - Ze wstępnej opinii biegłego wynika, że na chwilę obecną najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci było wychłodzenie organizmu - wyjaśnił stacji prokurator.