Mrągowo. Wzorowa postawa listonoszki. Uratowała 95-latkę
Do zdarzenia doszło w Mrągowie na Mazurach. Piąty stycznia był dla pani Elżbiety dniem pracy jak każdy inny. Do czasu, gdy miała przesyłkę dla 95-letniej kobiety. Seniorka oznajmiła, że nie może otworzyć drzwi. Głucha cisza, która nastąpiła po chwili, zaniepokoiła listonoszkę. Kobieta zawiadomiła służby. Po kilku minutach na miejscu był już policyjny patrol, a później inne służby ratunkowe. Okazało się, że 95-latka chciała otworzyć drzwi listonoszce, ale upadła i straciła przytomność. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zobaczyli przez szybę w drzwiach wejściowych leżącą twarzą do podłogi kobietę. Staruszka nie reagowała na wołanie. - Z uwagi na realne zagrożenie życia i zdrowia kobiety, policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania - mówi Paulina Karo z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie. Po wejściu do środka funkcjonariusze od razu przewietrzyli mieszkanie seniorki, ponieważ nie mieli informacji, co mogło być przyczyną jej omdlenia. 95-latka leżała nieprzytomna na podłodze. Policjantom udało się ocucić kobietę. Poinformowała ich o bólu w okolicy biodra. - Do czasu przybycia ratowników medycznych, policjanci cały czas starali się z nią rozmawiać. kontrolując przy tym jej czynności życiowe - relacjonuje Paulina Karo. Po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego, policjanci przekazali seniorkę pod ich opiekę. Listonoszka została na miejscu do momentu zabrania 95-latki do szpitala przez służby ratunkowe. Okazało się, że na skutek upadku, złamała biodro. Pani Elżbieta wykazała się wielką i szczerą empatią i pomogła klientce, organizując akcję ratunkową.
Polecany artykuł: