Warmińsko-mazurskie

Łoś utkwił w bagnie po uszy! Z pomocą ruszyli strażacy

Młody łoś przekonał się na własnej skórze, że błotna kąpiel może skończyć się naprawdę fatalnie. Zwierzak ugrzązł po uszy w bagnie pod Olsztynem i był o krok od utonięcia. Na szczęście na ratunek ruszyli strażacy z OSP Gutkowo.

Super Express Google News

Strażacy wyciągali łosia z bagna

Łosie może i są majestatyczne, ale gdy ugrzęzną w błocie, nie wyglądają już tak dostojnie. Jeden z nich wpadł w bagno tak niefortunnie, że sam nie miał szans się wydostać. Chciał się tylko wytarzać, żeby pozbyć się pasożytów, a tymczasem został unieruchomiony.

Strażacy, wezwani na miejsce, nie mieli łatwego zadania. Przez dobrą godzinę walczyli z bagniskiem, używając węży strażackich i własnych mięśni. W końcu udało się – łoś, ubłocony, ale żywy, powoli odzyskał siły. Co ciekawe, zamiast od razu pobiec do lasu, stał i wlepiał wzrok w swoich wybawców, jakby chciał powiedzieć: „Serio, to się wydarzyło?!”.

Po chwili namysłu stwierdził jednak, że wystarczy wrażeń na dziś i spokojnie oddalił się w stronę lasu. Morale historii? Błotne dzikie spa w lesie nie zawsze kończy się happy endem.

CZYTAJ TEŻ: Koniec bocianich wakacji! Ornek pędził do Polski, aby uwić gniazdko dla ukochanej

QUIZ. Przysłowia ze zwierzętami. Orły zdobędą minimum 12/15
Pytanie 1 z 15
Zaczynamy! Kto harcuje, gdy nie ma kota?
Całą noc walczyli o życie łosia. Było warto

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki