Do zdarzenia doszło na początku stycznia. 76-letnia kobieta wracała do domu. Nagle ktoś od tyłu szarpnął za jej torebkę i wyrwał ją z rąk. W wyniku tego kobieta straciła równowagę i upadła na ziemię, a sprawca szybko uciekł.
Okoliczności były wyjątkowe niesprzyjające - w pobliżu miejsca zdarzenia nie było żadnych osób, które mogłyby szybko pomóc kobiecie. Starsza pani z trudem się podniosła i poprosiła o pomoc pierwszą napotkaną osobę. W wyniku zdarzenia kobieta straciła telefon, który miała w torebce oraz 150 złotych i karty bankomatowe.
- Policjanci pracujący nad tą sprawą ustalili, że sprawcą kradzieży może być 13-latek. Chłopak został zatrzymany kilka dni po zdarzeniu na jednej z ulic w Ełku. Funkcjonariusze znaleźli przy nim telefon, który był w torebce 76-latki - mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Polecany artykuł:
Okazało się, że nastolatek uciekł z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. W chwili zatrzymania chłopak miał przy sobie także woreczki strunowe z marihuaną. Niósł też torbę pełną słodyczy i artykułów spożywczych. Jak ustalili policjanci produkty ukradł tego dnia w markecie. Sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich.