Policjanci wyjaśniają okoliczności samotnego spaceru 3-latka po ulicach Ełku. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę (5 kwietnia) ok. godz. 16:30. Mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku:
Informację o chłopcu, który tylko w koszulce i bieliźnie biega w okolicach dworca przekazał policjantom kierowca autobusu. Chłopiec nie miał nawet butów. Mężczyzna był zaniepokojony, że małe dziecko ubrane nieadekwatnie do pogody porusza się bez rodziców.
Kierowca zaopiekował się chłopcem do czasu przyjazdu patrolu. Policjanci zaczęli wyjaśniać okoliczności tej sytuacji, a przed wszystkim ustalać miejsce zamieszkania dziecka. Po kilkudziesięciu minutach do radiowozu podszedł szukający dziecka ojciec.
Jak się okazało, 3-latkiem opiekował się wujek. Chłopiec miał wykorzystać chwilową nieobecność opiekuna w pokoju i oddalić się z mieszkania. Zarówno ojciec, jak i wujek dziecka byli trzeźwi.
Na tym policyjne działania się nie kończą. O zdarzeniu zostanie poinformowany sąd rodzinny i nieletnich. Także dzielnicowi będą monitorować sytuację rodzinną.