Tragedia na Mazurach. Policjant zastrzelony. 21 lat temu zginął Marek Cekała
Jak co roku warmińsko-mazurscy policjanci pamiętają o swoim koledze, który 21 lat temu oddał swoje życie na służbie. 17 sierpnia 2002 r. zginął tragicznie Marek Cekała. Służbę w policji rozpoczął 1 grudnia 1992 r. Pięć lat później ukończył kurs podoficerski w Szkole Policji w Słupsku. 30 czerwca 2000 r., został mianowany na stanowisko referenta w Oddziale Prewencji Policji w Olsztynie. Niewiele ponad dwa lata później jego służba została nagle zakończona.
17 sierpnia 2002 roku Marek Cekała przebywał w Mikołajkach. Jako policjant Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, był oddelegowany do mazurskiego kurortu na tzw. sezon, czyli służby wspomagające lokalnych policjantów podczas wzmożonego ruchu turystów. Ten dzień nie różnił się od innych. Wieczorem odebrał zgłoszenie dotyczące awantury w jednym lokali znajdującym się przy moście drogowym. Gdy zauważył biegnących mężczyzn, ruszył za nimi w pościg. Jeden z nich niespodziewanie wyciągnął broń i strzelił w kierunku funkcjonariusza. Pocisk trafił w okolice serca Marka. Policjant zmarł w wieku zaledwie 33 lat. Jak się okazało, funkcjonariusz ścigał sprawców zabójstwa „Klepaka”, jednego z szefów mafii wołomińskiej.
Marek Cekała został pośmiertnie odznaczony złotą odznaką „Zasłużony Policjant" i mianowany na stopień młodszego aspiranta.