Za ukradziony rower grozi mu 5 lat więzienia
W środę (17 czerwca), kilka minut przed godziną 18:00 mieszkanka Węgorzewa powiadomiła miejscowych policjantów, że ktoś ukradł jej rower pozostawiony przed blokiem. Pokrzywdzona wyceniła wartość przedmiotu na 1000 złotych.
- Funkcjonariusze natychmiast dokonali penetracji miasta w poszukiwaniu skradzionego jednośladu. Po kilku minutach na jednej z posesji w Węgorzewie zauważyli stojący rower, zgodny z opisem pokrzywdzonej - mówi asp. sztab. Grażyna Magiera z Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie.
W mieszkaniu policjanci zastali 24-letniego mężczyznę, który w trakcie rozmowy z mundurowymi przyznał, że zabrał rower. Tłumaczył, że nie chciało mu się wracać do domu na piechotę, więc ukradł stojący jednoślad. Odzyskany rower wkrótce trafił z powrotem do właściciela. Zatrzymanemu 24-latkowi grozi za to nawet kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają o zachowaniu ostrożności i zdrowego rozsądku przy pozostawianiu rowerów w klatkach i na korytarzach bloków i kamienic oraz przed nimi jak również w innych miejscach. Pamiętajmy, że to najczęściej okazja czyni złodzieja.