Ełk. Drogówkę zainteresował zepsuty samochód. Kierowca miał wiele na sumieniu
W czwartek (28 marca) podczas patrolowania ulic Ełku (woj. warmińsko-mazurskie) patrol drogówki zauważył stojący na środku skrzyżowania pojazd osobowy. Policjanci sprawdzili, co się stało i okazało się, że samochód zepsuł się podczas jazdy, a kierowca nie był w stanie zjechać ze skrzyżowania.
Policjanci pomogli mu zepchnąć samochód z jezdni w bezpieczne miejsce. Wydawało się, że skończy się na podziękowaniach. Po chwili atmosfera - tak jak samochód - popsuła się, ponieważ mundurowi sprawdzili dane kierowcy i okazało się, że 37-latek ma dwa czynne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. - Co więcej, w przeszłości sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za jazdę bez uprawnień. Wsiadając za kierownicę, mężczyzna popełnił więc przestępstwo - mówi mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz z Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami złamanie zakazu jest surowo karane przez prawo. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.