Informacja o 15 tys. litrów chemikaliów w lesie w Nidzicy wpłynęła do Nadleśnictwa we wtorek. Na miejscu znaleziono 15 pojemników o pojemności 1000 litrów każdy - część z nich była uszkodzona i wydobywała się z nich gęsta ciecz.
Funkcjonariusze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemicznego przebadała zawartość i okazało się, że to substancje żywiczne, kleje i rozpuszczalniki, a nie substancje żrące i łatwopalne, które mogłyby nieść duże niebezpieczeństwo dla środowiska. Nadleśnictwo Nidzica przygotowuje się teraz do zabrania i utylizacji odpadów.
Komenda Powiatowa Policji z Nidzicy zawiadomiła już o chemikaliach Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.