34-latek wpadł, gdy kierował swoim audi A6. To właśnie w tym pojeździe funkcjonariusze zabezpieczyli amfetaminę o łącznej wadze 45 gramów oraz cztery torebki z marihuaną. Narkotyki prawdopodobnie były przeznaczone na sprzedaż. Jeszcze większa ilość narkotyków została znaleziona w miejscu zamieszkania mężczyzny. Znajdowała się tam plantacja konopi indyjskich, obejmująca trzy namioty, pod którymi znajdowało się 14 doniczek z krzewami tej rośliny.
Polecany artykuł:
W mieszkaniu 34-latka znaleziono również sporych gabarytów słoik z suszem, który policjanci zabezpieczyli. Wykonane testy potwierdziły, że jest to marihuana. 1-litrowy pojemnik był już wypełniony w 2/3 swojej objętości. Za posiadanie takiej ilości środków odurzających i prowadzenie nielegalnej uprawy zatrzymanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.