duchowny zmarł w szpitalu

Nie żyje ks. Lech Lachowicz! Był ofiarą napaści na plebanii w Szczytnie

2024-11-09 12:36

Dotarły do nas bardzo przykre informacje. W sobotę, 9 listopada przed południem zmarł w szpitalu ksiądz ze Szczytna, który był ofiarą brutalnej napaści. Te doniesienia potwierdza rzecznik Kurii w Olsztynie ks. Marcin Sawicki. W areszcie przebywa 27-letni mężczyzna podejrzany w tej sprawie.

Nie żyje ks. Lech Lachowicz! Był ofiarą napaści na plebanii w Szczytnie

Rzecznik Kurii ks. Sawicki przekazał PAP, że w sobotę (9 listopada) w godzinach przedpołudniowych, zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie.

Zobacz: Mieszkańcy Szczytna poruszeni po ataku na księdza. "Żyjemy w strasznych czasach"

Duchowny był ofiarą brutalnej napaści, do jakiej doszło w minioną niedzielę (3 listopada) na plebanii przy parafii w Szczytnie. Trafił do szpitala a jego stan określano od początku jako krytyczny. Podejrzany, którego zatrzymano w poniedziałek i postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa trafił po decyzji sądu do aresztu.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski potwierdzając śmierć księdza powiedział PAP w sobotę, że na wtorek (12 listopada) zaplanowana jest sekcja zwłok.

- Prokurator czeka na opinie lekarza, czy obrażenia, wskutek których nastąpiła śmierć księdza były zadane przez sprawcę - wyjaśnił. Jak dodał, wówczas nastąpi ewentualna zmiana zarzutów dla podejrzanego.

Zarzuty dla 27-latka

Prokurator Daniel Brodowski informował, że zatrzymanemu 27-latkowi przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa księdza. W zarzucie napisano, że zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę, czym spowodował m.in. złamanie kości czaszki i obrzęk tkanki mózgowej. Duchowny miał też rozległą ranę na twarzy.

Ksiądz Lech Lachowicz miał 72 lata. W ostatnich latach pełnił funkcję proboszcza parafii Św. Brata Alberta w Szczytnie. Był on budowniczym tego kościoła.

Pokój Zbrodni - Ewa i ksiądz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki