Niebezpiecznie na "krajowej" 65
26 grudnia (czwartek) ok. godz. 13 w miejscowości Gąski k. Olecka doszło do wypadku drogowego. Kierująca subaru, na łuku drogi, z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwny pas jezdni i zderzyła się czołowo z osobowym seatem. 67-letnia kierująca i jej pasażerka zostały przewiezione do szpitala w Ełku. Kierowca seata nie odniósł żadnych obrażeń.
Z kolei w Wigilię ok. godz. 10:40, także na drodze krajowej nr 65, doszło do kolejnego wypadku drogowego. Dwa samochody osobowe zderzyły się ze sobą w miejscowości Oracze (odcinek Ełk - Oracze). Kierowcy obu aut trafili do szpitala. Na miejscu wypadku działała policja, pogotowie oraz Ratownictwo Powiatu Ełckiego. Początkowo droga była całkowicie zablokowana.
Wypadki w Olsztynie
Również w Wigilię, ale w Bartągu pod Olsztynem miał miejsce jeszcze jeden wypadek. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca toyoty, który jechał w stronę Bartąga, nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych. Mężczyzna stracił panowanie nad nad pojazdem i uderzył w drzewa. Toyotą podróżowały trzy osoby, w tym jedno dziecko, któremu na szczęście nic się nie stało. Pasażerka jadąca z tyłu auta została zabrana do szpitala.
W samym Olsztynie również było niebezpiecznie. W czwartek (26 grudnia) przed godz. 16 na skrzyżowaniu ulic Bałtyckiej z Kanarkową doszło do zderzenia dwóch samochodów. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący osobową skodą wyjeżdżając z ulicy Kanarkowej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu alfą romeo, jadącemu w stronę Gutkowa. Na szczęście nikomu nic się nie stało.