Nielegalna praca na Warmii i Mazurach. Dominuje jedna nacja

Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w 2021 roku przeprowadzili 210 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców. Kontrolami objęto prawie 6 000 obcokrajowców i stwierdzono, że 825. osobom powierzono pracę nielegalnie (W 2020 r. było to 1076 osób). Jak podaje WMOSG, głównie powtarzającymi się naruszeniami przepisów były: praca bez wymaganego zezwolenia bądź oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy oraz praca na innych warunkach niż określone w zezwoleniu lub oświadczeniu. Funkcjonariusze stwierdzili naruszenia przepisów w branżach pośredniczących w zatrudnianiu – 78 proc.. W budownictwie pracowało nielegalnie 12 proc. cudzoziemców, a w zakładach produkcyjnych i usługowych po 4 proc. obcokrajowców. Największą liczbę nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców stanowią Ukraińcy, bo aż 88 proc. Gruzinów i Białorusinów pracujących na Warmii i Mazurach niezgodnie z przepisami było po 3 proc.

Funkcjonariusze z WMOSG ustalili, że prawie 1/3 obcokrajowców pracowała nielegalnie w powiecie olsztyńskim, 12 proc. w ełckim, a 10 proc. nidzickim. Natomiast w powiecie mrągowskim było to 9 proc., zaś działdowskim i gołdapskim po 7 proc. W 2021 roku funkcjonariusze Straży Granicznej skierowali do sądów 62 wnioski o ukaranie pracodawców. Ponadto przedsiębiorców, którzy naruszyli przepisy o zatrudnianiu cudzoziemców ukarali mandatami na kwotę blisko 50 tys. zł. Natomiast sądy z Warmii i Mazur wymierzyły właścicielom firm grzywny na kwotę ponad 170 tys. zł.