Kajak

i

Autor: Pixabay W Olsztynie ruszyły indywidualne spływy kajakowe rzeką Łyną.

Nowa atrakcja dla turystów w Olsztynie. Wiele osób czekało na to od lat

Od soboty, 5 czerwca, w Olsztynie ruszyły indywidualne spływy kajakowe rzeką Łyną. Dla turystów, którzy nie znają miasta przygotowano szereg ułatwień i udogodnień, m.in. bezpłatny dowóz na miejsce spływu z hoteli i pensjonatów. Trasa w znacznej części przebiega przez obszar chronionego krajobrazu.

Od soboty wszyscy chętni mogą wypożyczyć kajak w bezpośrednim sąsiedztwie olsztyńskiej starówki, w parku przy tzw. wodospadach. Stamtąd można będzie wyruszyć w liczącą 2 km trasę do elektrowni na Łynie. Pokonanie tego odcinka rzeki w spokojnym tempie zajmuje niespełna dwie godziny. Po dopłynięciu na miejsce firma, która wypożycza kajaki odbierze je, a uczestników rejsu odwiezie z powrotem do Olsztyna.

Do dyspozycji kajakarzy w każdy weekend będzie 25 kajaków. Zdecydowani mogą zarezerwować rejs wcześniej. W tygodniu firma podstawi kajak do wodospadów na Łynie po uprzednim telefonie, wszystkie informacje potrzebne kajakarzom są umieszczone na stronie kajaki-olszyn.pl

- Dla gości, którzy odwiedzają Olsztyn korzystając z programu +Visit Olsztyn" przewidziana jest możliwość bezpłatnego dowozu z hotelu, czy pensjonatu na miejsce rozpoczęcia spływu. Nie będzie to generowało żadnych dodatkowych kosztów - podkreślił dyrektor wydziału promocji olsztyńskiego Urzędu Miasta Krzysztof Otoliński i dodał, że samorządowi Olsztyna zależy na tym, by turyści poczuli się "tak komfortowo zaopiekowani, jak w krajach południowej Europy".

- To jest atrakcja, na którą wiele osób czekało od lat - dodał Otoliński. Przyznał, że zarówno mieszkańcom miasta, jak i turystom brakowało tego rodzaju rozrywki. Dotąd kajaki można było indywidualnie wypożyczyć na plaży miejskiej i pływać nimi po jeziorze.

Rejsy po Łynie do soboty firmy turystyczne oferowały wyłącznie grupom zorganizowanym, a trasa do pokonania zwykle zaczynała się we wsi Ruś pod Olsztynem i kończyła przy starym mieście, właśnie przed wodospadami.

Uruchomienie nowej trasy - od wodospadów do elektrowni - możliwe było dzięki temu, że Wody Polskie oczyściły rzekę z wiatrołomów blokujących, czy utrudniających pokonanie trasy.

- Znaczna część tej trasy kajakowej przebiega przez obszar chronionego krajobrazu - powiedział dyrektor Zarządu Zlewni Wód Polskich w Olsztynie Dariusz Wasiela i dodał, że oczyszczono szlak wodny w taki sposób, by nie stracił on niczego z dzikości, by kajakarze mogli poznać podczas spływu dziką warmińską przyrodę. - Na trasie są między innymi bobrowe korytarze, żeremia - wyliczył Wasiela.

Podczas spływu kajakarze muszą pokonywać, przede wszystkim na początku trasy, odcinki wartkiego nurtu. Podziwia się przy tym m.in. zabytkowe mosty kolejowe rozpięte nad Łyną. Potem rzeka płynie leniwie wśród lasu i mimo, że na znacznej części przebiega przez Olsztyn, m.in. dzielnicę Zatorze, nie słychać na wodzie odgłosów miasta. Miejscami Łyna rozlewa się w szerokie rozlewiska pokryte trzcinami, a kajakarze płyną wąskimi szlakami podziwiając nie tylko imponującą roślinność wodną i dziki las, ale i niezliczone ilości wodnego ptactwa.

- Łyna jest naprawdę dziewiczą rzeką. Jest tajemnicza, malownicza, w tygodniu można pokonać trasę od wodospadów do elektrowni nie widząc innych ludzi, słuchając wyłącznie rzeki i odgłosów przyrody - mówi Jacek Lendzian, który organizuje indywidualne spływy Łyną. - To jest naprawdę wyjątkowo malownicza, bezpieczna trasa. Warto zobaczyć, jak wygląda Warmia, warmińska przyroda. Właśnie ten spływ to pokaże.

Rzeka Łyna przepływa przez cały Olsztyn, ale latami miasto nie korzystało z atrakcji, jakie daje takie położenie. Przed kilkoma laty ratusz postanowił wykorzystać walory Łyny i w Parku Centralnym utworzono kilka tarasów wypoczynkowych nad samym brzegiem, wzdłuż rzeki utworzono także cieszącą się wielką popularnością wśród mieszkańców i turystów trasę rowerową - Łynostradę.

Co wiesz o Olsztynie?
Pytanie 1 z 10
W którym roku Olsztyn otrzymał prawa miejskie?
Ulubione piosenki polskich piłkarzy. Tego słucha Milik, Krychowiak i Lewandowski!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają