Nowy rok akademicki na UWM w Olsztynie. Kryzys energetyczny uderzył w uczelnię. "Każda złotówka będzie ważna"

Nowy rok akademicki. UWM w Olsztynie chce oszczędzać energię w czasach kryzysu

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, tak jak inne uczelnie w Polsce, stanął przed wyzwaniem kryzysu energetycznego. Aby uniknąć płacenia horrendalnych kosztów za energię, należy oszczędzać. Taki plan mają również w Kortowie. - Chciałbym zaapelować, pomimo wszystko, o pozytywne myślenie. Nie będzie to łatwy rok. Wszyscy z niepokojem obserwujemy to, co dzieje się na świecie. Niepokoje dotyczą też uczelni, szczególnie jeśli chodzi o zabezpieczenie finansowania kosztów zużycia energii elektrycznej - mówi rektor UWM w Olsztynie prof. Jerzy Przyborowski.

- Pierwsza otrzymana oferta (za energię - red.) przeszła nasza oczekiwania. To duży wysiłek finansowy i ogromny kłopot. Myślę, że damy radę, jeśli wszyscy będzie oszczędzać energię. Trzeba przyjąć plany oszczędnościowe i przyjąć jakieś ograniczenia - zapowiada prof. Przyborowski. - Staramy się racjonalizować organizowanie zajęć dydaktycznych, aby energii zużywać jak najmniej. Apeluję, aby każdy z nas ograniczał energię tak, jakby robił to w domu, ponieważ każda złotówka będzie ważna.

Studenci z Olsztyna wracają do nauki stacjonarnej

Rok akademicki 2022/2023 będzie pierwszym od ponad dwóch lat, w którym studenci w pełni wracają do nauki stacjonarnej. - Wracamy do zajęć dydaktycznych sprzed marca 2020 r. Chcemy się w pełni realizować na uczelni w obecności studentów - zdradza rektor olsztyńskiej uczelni. - Chcemy wykorzystać to, czego się nauczyliśmy, prowadząc ze studentami zajęcia "na odległość", ale nie mogą być to narzędzia główne, lecz pomocnicze. Odpowiadamy na zdecydowane apele nauczycieli akademickich i studentów, aby prowadzić zajęcia w formie stacjonarnej. Do kształcenia na poziomie wyższym jest to absolutnie niezbędne.