Ogromna tragedia w Szczytnie! Nie żyje malutki Kubuś, a jego brat walczy o życie!

Przypomnijmy - do tego koszmarnego wypadku doszło w Szczytnie 25 kwietnia. To wtedy rozpędzony ford mustang, który chwilę wcześniej wyprzedzał inne auto, wjechał w wózek z bliźniętami.

WIĘCEJ: TRAGEDIA. Na przejściu ford mustang potrącił WÓZEK Z BLIŹNIAKAMI

Wózek z 1,5-rocznymi dziećmi prowadziła babcia, opiekunka chciała przejść przez jednię, stała na chodniku. Auto następnie wjechało w metalowy płot, staranowało go i zatrzymało się na budynku. Chłopcy natychmiast trafili do szpitala. Jedno z nich zostało przetransportowane do szpitala helikopterem LPR. Ich stan od początku był określany jako ciężki.

Niestety dziś (4 maja) jeden z bliźniaków przegrał walkę o życie. Jak informuje Radio Zet, bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca były wielonarządowe urazy, jakich doznał w wyniku wypadku.

- Pomimo ogromnych starań, walki i ogromnego zabezpieczenia jeden z braci ze Szczytna zmarł. Jest to ogromna tragedia dla rodziny, bardzo im współczujemy. Jest to też tragedia dla personelu naszego szpitala. Wszyscy bardzo to przeżywamy, jesteśmy bardzo poruszeni - powiedziała dziennikarzom zastępca dyrektora ds. lecznictwa wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, Barbara Chwała.