Kradzież w Iławie. 59-latka sprzedała w lombardzie rzeczy znajomego
W poniedziałek (14 listopada) iławscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży. Zgłaszający oświadczył, że kiedy wrócił ze szpitala zauważył, że w jego domu brakuje kilku przedmiotów. - Policjanci przyjęli zawiadomienie oraz przesłuchali świadków. W trakcie czynności ustalili, że sprawcą kradzieży jest znajoma pokrzywdzonego - mówi Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie. 59-latka miała opiekować się mieszkaniem podczas nieobecności mężczyzny, który dał jej klucze. Kobieta wykorzystała sytuację i wyniosła kilka wartościowych przedmiotów z domu, a następnie sprzedała je w lombardzie. Funkcjonariusze odzyskali cześć rzeczy, które w najbliższym czasie przekażą pokrzywdzonemu. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.